Przebieg spotkania stał pod wielkim znakiem zapytania tylko z jednego powodu - jakie będzie zgranie naszej nowo poskładanie drużyny, bo czasu na przygotowanie wiele nie było.

Na słupku jedyny w swoim rodzaju Janusz Lazar. Pierwszy mecz rozpoczęty. Drużyna gości w skromnym składzie, ale nie zamierzała sprzedać skóry darmo. Do połowy pierwszego seta gra wyrównana. Sporo błędów z jednej i drugiej strony, ale w końcu kiedy graliśmy ostatni raz druga połowa seta znacznie lepsza w naszym wykonaniu i odjeżdżamy sukcesywnie przeciwnikowi wygrywając 25-19.

Drugi set praktycznie pod dyktando naszej drużyny gdyż budujemy od początku sporą przewagę w połowie seta lekki przestój z naszej strony ale końcowo wygrywamy seta do 13.

Trzeci set zmiany w naszej drużynie, chcieliśmy pograć także innymi zawodnikami co wykorzystali nasi przeciwnicy. Budują sporą przewagę i prowadzą 19-12. W międzyczasie u nas zmiany powrotne i zaczynamy odrabiać straty. Przeciwnik nie radzi sobie w żadnej sytuacji, a nas to tylko nakręca. Wychodzimy na prowadzenie 21 – 19. Końcówka seta na przewagi i wygrywamy trzeciego seta do 23, a cały mecz 3 – 0.

Cieszymy się z wygranej i wiemy, że tylko czas pozwoli nam grać jeszcze lepiej, bo potencjał w drużynie jest wielki. Dziękujemy drużynie z Pawłowic zamech, który w większości przebiegał w miłej atmosferze.