Niestety kontuzję i choroby nie oszczędzają na w tym roku. W związku z czym w pierwszym secie wychodzimy kolejnym juz zestawem przyjmujących. Przekłada się to na nie najlepsze przyjęcie ale mimo wszystko walczymy. Jednakże goście kontrolują tego seta.
W drugiej odsłonie walka toczy się bez wyraźnej przewagi którejkolwiek z ekip. Dobre ciosy i bloki z obydwu stron ale ostatecznie góra goście którzy przyciskają nas w końcówce.
W trzecim secie dwa razy powtarza się ten sam schemat. Wychodzimy na kilkupunktowe prowadzenie, a goście nas doganiają. Niestety po 20 punkcie następuje fatalna seria w przyjęciu i niemoc w ataku. Przez co ostatecznie zaprzepaszczamy sobie szansę na zwycięstwo w secie i całym meczu. Na pewno czeka nas praca nad ustabilizowaniem formy i zestawieniem przyjmujących.
Dziękujemy za spotkanie i do zobaczenia.