Zespół z Pawłowic rozumiejąc wagę meczu bardzo ambitnie podszedł do spotkania. Twarde zagrywki i nieliczne błędy pozwoliły pewnie wygrać pierwszą partię …….. . Wydaje się, że przeciwnik potrzebował znacznie więcej czasu aby przysłowiowo „wejść” w mecz. Do drugiej połowy drugiego seta obie drużyny zawzięcie walczyły o każde oczko. Ten moment był punktem zwrotnym dla Drużyny Miecza. Po mimo niezagrażającej stacjonarnej zagrywki Floorsky nie podołał w elemencie przyjęcia co spowodowało utratę drugiej patrii. Albion zdecydowanie postawił na rzemieślniczą formę gry. Bez zbędnej finezji skrupulatnie dokładał punkty łatwymi zagraniami. Co i tak okazało się gwoździem do trumny dla gospodarza.