Rok 2020 na parkietach RALS czas zacząć.
Pierwszy mecz w nowym roku przyniósł ogrom emocji, dobrej siatkówki i podobnie jak ostatnio z tym rywalem tylko 1 pkt.
Całe spotkanie oba zespoły falowały. Na starcie mocne zagrywki Gliwiczan, u Nas świetnie w odbiorze, a szczególnie znakomicie Nasz libero.
Na siatce obie ekipy radziły sobie naprawdę nieźle. Gliwice skuteczniej z lewego a my z prawego.
Nie mniej 1 set pada łupem gości.
2 set to już przede wszystkim Nasza słabsza gra która Gliwice skrzętnie wykorzystują, prowadząc praktycznie od początku do końca.
2:0 w setach dla gości.
I co dalej ?
A no jak w pierwszym meczu Nasi zawodnicy budzą się ze snu i zaczynają grać na poziomie niezawodnego w tym meczu Naszego Libero. Skutecznie w ataku, bloku i fenomenalnie w defensywnie, Albion wygrywa seta nr 3
Set 4 to powtórka z seta 2 ale tym razem to My wykorzystujemy błędy rywali, odskakujemy na kilka pkt i wyrywamy.
Znów mamy TIE-BREAKa !!
Ale... no właśnie... ale... nie wchodzimy dobrze w seta 5.
Nawet rezerwowi nie pomagają popełniając błędu w polu serwisowym. Gliwice budują przewagę, której nie byliśmy w stanie odrobić.
Ale, tak znowu ale, dzięki wyszarpanemu 1 punktowi pozostajemy liderem i czekamy na dalszy rozwój wydarzeń.
Dziękujemy Sikretom za bardzo dobry mecz i fajną atmosferę. Życzymy powodzenia, ale już nie z Nami ?
ALBION 2:3 SIKRET