Dawno nic nie było, nie ?

Sezon siatkarski rozpoczęty, kilka kolejek za nami. Już trochę komentarzy na fp Ligi się pojawiło, strona funkcjonuje (choć jeszcze ciężko nad nią pracują, doceńmy to), parę meczów się przesędziowało, a nad wszystkim czuwa Gospodarz Domu Ursus Ursus na czele Rady Ligi.
Tak pomyślałem, co mnie w tym sezonie zaskoczy ?
A zaskakuje zawsze. Piękne w naszej Lidze jest to, że przy niej nie można się nudzić. A żem człek chętny do odkrywania, ba szukania tego co dobre i tym razem postanowiłem poszukać swoich "diamentów".
I oczywiście tymi odkryciami się z Wami podzielić.

Byłem ci ja niedawno na słupku w Świerklanach, gdzie tamtejsza Dwójka podejmowała Zespół R. Mam nadzieję, że nazwę wpisałem poprawnie, jak nie to Łukasz Prawdziwy Żak czuwa 😜. Już na rozgrzewce obu ekip moją uwagę zwróciło to chłopisko. Patrzę, jest Denis Psota, nie ma "Małego", myślę kto na drugim środku zagra ? Wszedł Irek Błatoń, może on ? Ale potem już w akcji zobaczyłem nowego środkowego Dwójki. Jest nim Kornel Osman. Powiem Wam szczerze, to naprawdę duże
(i dosłownie i w przenośni) wzmocnienie ekipy wielokrotnych Mistrzów Ligi. Szybki nadgarstek, błyskawicznie doskakiwał do skrzydeł, dynamicznie w ataku, jak złapał zasięg w bloku to po drugiej stronie nie było co zbierać. Kolejnym wielkim atutem tego gracza jest zmienność zagrywki. Poczęstował swoim floatem każdego z przyjmujących Zespołu R. Nie zawsze ten "poczęstunek" im "smakował". Seriami zdobywane punkty, powtarzalność - to ogromne plusy Kornela. Dodać należy, że nie widziałem jak współpracuje z Dawid Drużga gdyż wtedy rozgrywał (przypomnę) Seba Żarłok.

Mam nadzieję, że czas, zdrowie i brak kontuzji pozwoli spokojnie grać Kornelowi na naszych, ligowych parkietach. Cieszę się, że kolejny znakomity zawodnik zasilił szeregi RALPS Atlas Tours i poszerzył panteon znakomitych środkowych.

Sędzia Dredd.